
Jesienne podróże
Niczego mi tak nie brakuje na emigracji, jak polskich pór roku. Byłam jesieniarą, zanim to było modne 😉 Poczytajcie, jakie są zalety listopadowej pluchy i dokąd warto się wybrać jesienią.
Czytaj dalej „Jesienne podróże”Niczego mi tak nie brakuje na emigracji, jak polskich pór roku. Byłam jesieniarą, zanim to było modne 😉 Poczytajcie, jakie są zalety listopadowej pluchy i dokąd warto się wybrać jesienią.
Czytaj dalej „Jesienne podróże”Jak podróżować? Internet aż kipi od porad na ten temat. Wielu twierdzi, że najpełniejsze doświadczenia dają samotne wędrówki. Inni boją się wyruszać w świat solo. A przecież są jeszcze wycieczki zorganizowane, których większość samozwańczych obieżyświatów w ogóle nie uznaje za pełnoprawne podróże. Czytaj dalej „Podróże solo, w duecie czy w pakiecie?”
„Dziś prawdziwych podróżników już nie ma…” – chciałoby się zaśpiewać. A jednak ciągle lubimy sobie przypinać łatki obieżyświatów, globtroterów, backpackerów… Odcinając się przy tym od przeciętnego „turysty”. Chcemy wierzyć, że jeśli jeździmy na własną rękę, z plecakiem i w dalekie „egzotyczne” rejony, to nasze podróżowanie jest lepsze niż sąsiada Kowalskiego wylegującego się na hotelowej plaży z opaską all inclusive. Czy tak jest naprawdę?
Kiedy wyjeżdżałam w nieznane do Azji, znajomi łapali się za głowę i wieszczyli: zginiesz tam. Ty – roztrzepana, gapowata, potykająca się na prostej drodze o własne nogi. Zgubisz się, porwą cię albo przynajmniej okradną – mówili. Mieli trochę racji.
Nie będę pozować na doświadczoną autostopowiczkę. Nie licząc drobnych incydentów, na koncie mam jedną konkretniejszą wyprawę autostopową, którą opisałam TU. Ponieważ jednak okazała się sukcesem, myślę że mogę sobie pozwolić na kilka porad. Czytaj dalej „Pierwszy raz autostopem – porady”
Poznań miasto doznań. Nie ma gór, morza, smoka wawelskiego ani średniowiecznej starówki. Ale ma marcińskie rogale, kolorowe kamieniczki, sztuczne jezioro, koziołki, termy, palmy i jeszcze parę atrakcji. Czytaj dalej „15 pomysłów, co robić w Poznaniu”
Singapur fascynuje, irytuje i onieśmiela przybyszów. Zbyt azjatycki i zarazem zbyt zachodni – wymyka się wszelkim schematom. Dziwaczne miasto-państwo, jedyne w swoim rodzaju. Czytaj dalej „Singapur: Alicja w Krainie Czarów”
Jak wyjechać na drugi koniec świata, podróżować, rozwijać się zawodowo i zarabiać pieniądze?
Czytaj dalej „Wyjazd na staż za granicę: PORADNIK”
Berlin – nowoczesny, ale z duszą, modernistyczny, ekscentryczny i szalony… Uwielbiam to miasto – bije dla mnie na głowę Paryż czy Barcelonę i w mojej prywatnej europejskiej czołówce może konkurować chyba tylko z Lizboną (od której zresztą totalnie się różni). Jest świetnym kierunkiem na każdą porę roku, również na zimę.
Czytaj dalej „Weekend w Berlinie”
Palmy, tropiki, egzotyczne jedzenie? Po kilku miesiącach życia na Dalekim Wschodzie można mieć dosyć! Poczytajcie, jakie obyczaje i elementy codziennego życia w Azji irytują Europejczyka najbardziej.
Czytaj dalej „Co mnie wkurza w Azji?”
W całym tym projekcie pod tytułem „wyjazd za granicę” najpiękniejszy jest moment, gdy człowiek uświadamia sobie, że szalona przygoda się skończyła. Bo nie wiedzieć kiedy, stworzył sobie nową strefę komfortu na krańcu świata. Czytaj dalej „Wyjazd czy emigracja?”
Pieniądze, dokumenty, aparat fotograficzny… Poza tymi oczywistościami, jest kilka przedmiotów, o których łatwo zapomnieć pakując walizkę, a jak nauczyło mnie doświadczenie, przydadzą się w każdej podróży! Czytaj dalej „5 rzeczy, które warto zabrać w każdą podróż”