

Dobrze, że marzenia się nie spełniają
Nie wiem jak Wy, ja uwielbiam robić noworoczne postanowienia. Ba, robię nawet postanowienia nowomiesięczne. A czasem nowotygodniowe. Ponoć lepiej je nazywać celami, ale ja dość poważnie traktuję słowa i cele uważam za coś, co na 100% muszę zrealizować. Postanowienia prędzej określiłabym jako marzenia, bo te nie zawsze się spełniają. Na szczęście. Czytaj dalej „Dobrze, że marzenia się nie spełniają”

Jesienne podróże
Niczego mi tak nie brakowało na emigracji, jak polskich pór roku. A moją ukochaną porą zawsze była jesień. Poczytajcie, jakie są zalety listopadowej pluchy i dokąd warto podróżować jesienią. Czytaj dalej „Jesienne podróże”

#MeToo, czyli bezpieczniej czuję się w podróży
Media społecznościowe na całym świecie zalała w ciągu ostatnich dni fala wpisów z hashtagiem #MeToo (polska wersja: #JaTeż), głównie autorstwa dziewczyn i kobiet. Cel: uświadomienie, jak powszechnym problemem jest molestowanie i napastowanie seksualne.
Czytaj dalej „#MeToo, czyli bezpieczniej czuję się w podróży”

Czy wegetarianin może zjeść mięso w podróży?
Wszystkim, których dziwi lub śmieszy tytułowe pytanie, wyjaśniam – to nie ja je wymyślałam. To Wy, według statystyk, trafiacie na mojego bloga (i na tekst o wegetariańskich daniach z Azji) właśnie przez wyszukiwanie takiej frazy. Spieszę więc z odpowiedzą. Czytaj dalej „Czy wegetarianin może zjeść mięso w podróży?”

Białoruskie pogranicza
Białoruś jest jednym z najbardziej tajemniczych krajów Europy i świata. Wiemy o nim tak niewiele, że czasami wręcz zapominamy o jego istnieniu – a niesłusznie. Zwłaszcza, że od niedawna wybrane regiony Białorusi możemy zwiedzać bez wizy. Czytaj dalej „Białoruskie pogranicza”

Malezyjskie Multi-Kulti – stereotypy kontra rzeczywistość
Gdy przyjeżdżałam do Malezji ponad 2 lata temu, miałam o tym kraju bardzo mgliste pojęcie. Na usprawiedliwienie dodam, że wówczas Azja średnio mnie interesowała – w planach był wyjazd do Ameryki Południowej; wtajemniczeni wiedzą, że Malezja wyszła trochę przez przypadek.
Czytaj dalej „Malezyjskie Multi-Kulti – stereotypy kontra rzeczywistość”

Przystanek Woodstock – Festiwal Wariatów [Aktualizacja 2017]
Widzisz tę dziewczynę? Roześmiana, opalona, przykurzone włosy, kolorowe bikini, gigantyczne różowe okulary w kształcie serc i czapa klauna na głowie. Na co dzień jest poważnym pracownikiem korporacji, może Sales Executive, pewnie ma swoje wizytówki i nosi spodnie z kantem. Rano często narzeka na korki i bywa wredna dla swojej podwładnej. Dziś pije ciepłe piwo, tańczy pod sceną i przytula się z obcymi ludźmi. Woodstock zmienia wszystko. Czytaj dalej „Przystanek Woodstock – Festiwal Wariatów [Aktualizacja 2017]”

Polski Dziki Wschód: Podlasie, Biebrza, Białowieża…
„Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie” – takie motto wyryto na kluczach do pokoju na poddaszu, który wynajmowaliśmy w Biebrzańskim Parku Narodowym. Trudno o lepsze podsumowanie Podlasia jako regionu. Czytaj dalej „Polski Dziki Wschód: Podlasie, Biebrza, Białowieża…”

Ach, te azjatyckie świątynie!
Nie ukrywam, że mam ogromną słabość do świątyń – uwielbiam je zwiedzać i kontemplować, zwykle spędzam w nich mnóstwo czasu, cykając dziesiątki fotek. Zawsze jest to też okazja, by wniknąć głębiej w dość egzotyczne i tajemnicze dla nas wierzenia Azji Południowo-Wschodniej. Czytaj dalej „Ach, te azjatyckie świątynie!”

Geniusze i prostytutki. O Polakach w Ameryce Południowej
Gdy podróżujemy przez peruwiańskie Andy, w oczy kłuje surowość krajobrazu i czystość powietrza. Na wysokości powyżej 2000 m n.p.m. czujemy ucisk w klatce piersiowej, zawroty głowy i miękkość kolan. To soroche, choroba wysokościowa, daje o sobie znać. Nie przeszkadza ona Indianom z plemion Keczua i Ajmara żyć, uprawiać ziemię czy hodować zwierzęta na tych niegościnnych, choć do bólu pięknych terenach.
Czytaj dalej „Geniusze i prostytutki. O Polakach w Ameryce Południowej”